„Nie uda się, na pewno sobie nie poradzę. Szkoda czasu na wysyłanie mojej aplikacji, nie będę się kompromitować. Nie mogę się z nimi równać, nie sięgam do tego poziomu.” – Twój wewnętrzny głos ciągle podszeptuje Ci podobne myśli? A co gdyby udało Ci się oszukać przeznaczenie i wyjść z roli, odrzucając kolejny czarny scenariusz? Nawet jeśli przestałeś wierzyć we własny sukces-nie rezygnuj! Pewność siebie nie musi być abstrakcyjnym pojęciem. Jest bowiem stanem, który można wypracować. Zastosuj pięć wskazówek z tego artykułu, które na zawsze wyciągną Cię z pułapki błędnego postrzegania i pozwolą podnieść swoją pewność siebie nie tylko w sferze zawodowej.
1. Myśl i „noś się” pozytywnie czyli „Nasze życie jest takim, jakim uczyniły je nasze myśli” – Marek Aureliusz.
Jesteś zawsze skory by się skrytykować? Pierwszy by wykazać swoje niedociągnięcia? Skąd pomysł by przygotowywać innym gotowy scenariusz ataku…na samego siebie? A co jeśli nie jesteś pewny siebie nie ze względu na swoją faktyczną wartość, a wejście w wybraną rolę kreując ją myślami i postawą własnego ciała? Czy to możliwe, że to takie proste i wystarczy ją zmienić? Teoria wcielenia, uosobienia pewnych cech i zachowań z angielskiego „Embodiment” zakłada wejście w konkretną rolę już poprzez obranie odpowiedniej pozycji ciała sugerującej pułap pewności siebie u danej jednostki. Dumna, wyprostowana pozycja, z podniesioną głowa i rozwartymi na znak otwartości ramionami sugeruje otoczeniu i …samemu sobie, że wierzymy w swoje możliwości i jesteśmy otwarci by podejmować działania. Przygarbiona sylwetka i opuszczona głowa na znak rezygnacji wyraźnie sugeruje wycofanie i postawę „odpuszczającą”, poddającą się bez walki i bez przekonania o własnej mocy. Tak ciało i myśli wpływają na nasze emocje, a emocje na nasze działania dobierając nam role. Jaką więc pozycję Ty wybierzesz?
2. Znajdź swoją dziedzinę, która wyróżnia Cię z tłumu i w realizuj się w niej czyli „Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewo, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia”-Albert Einstein
Będąc humanistą winisz się za brak umysłu ścisłego? „Techniczny” to Twoje drugie imię, wciąż jednak dołujesz się za brak uzdolnień w przeciwstawnej dziedzinie? Czas ludzi renesansu już minął i założenie, że uzdolnienia w wielu dziedzinach to standard jest błędne. Realizując się zawodowo w obszarach swojej przeciętności bądź dobierając zawód w dziedzinie, w której z łatwością obnażasz swoje słabości jest działaniem na własną niekorzyść. Oczywistym więc jest fakt, że gwarantem sukcesu i pewności siebie jest kształcenie i dobór pracy na stanowisku odpowiadającym zainteresowaniom danej osoby i wykorzystującym jej uzdolnienia oraz talenty. Nadal jednak nie jest to standardem. Gdy już wiesz, że dana praca to nie Twoja przestrzeń, zmień ją jak najszybciej by znów uwierzyć w swoją wyjątkowość.
3. Działaj, rób, zdobywaj! Czyli „Pamiętaj, zwlekanie jest nie tylko złodziejem czasu, ono jest złodziejem życia”-Brian Tracy
Nie dotrzymujesz słowa samemu sobie? Wciąż odkładasz wiele spraw na później? Wielkie cele Cię onieśmielają? Odczuwasz fizyczny dyskomfort na samą myśl o podejmowaniu wymagających wyzwań? A może stawiasz sobie nierealistyczne cele, by w konsekwencji przedwcześnie zrezygnować z ich realizacji? Nie robiąc jednak nic stale pogłębiasz negatywną ocenę swojej osoby jako tej, która nie umie zareagować w sytuacji kryzysu. Skróć dystans do celu. Podejmuj małe kroki by stały się trampoliną do działań na szerszą skalę. Idź za ciosem, a droga sama Cię poprowadzi. Nie czekaj na idealny moment, on nigdy może nie nadejść.
4. Wyodrębnij nastawienie, które Ci nie służy. Wyzbądź się go, wierząc, że wszystko się ułoży w myśl „Nie zmieniło się nic oprócz mojego nastawienia. Dlatego zmieniło się wszystko”-Anthony de Mello.
Potrzebujesz czasu by sobie pomóc? Wachlarz rozwiązań z trudnej sytuacji nadal się nie rozwinął? Daj sobie chwilę by ochłonąć i nie zakładaj, że jeśli teraz nie wiesz co zrobić to przegrałeś. Interpretuj sytuacje korzystnie, dając sobie pole do oddechu. Brak kategoryczności i wyrozumiałość w założeniu, że Twoje zagubienie jest chwilowe uwalnia od impulsywnych ruchów. Zaufaj sobie i swoim możliwościom, kierując się intuicją. Niech nastawienie będzie Twoja „tarczą”.
5. Odbieraj porażkę jako lekcję, która będzie Twoją drabiną do osiągnięć bo „Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu” –Winston Churchill
W każdym potknięciu upatrujesz porażki? A ich liczba wyraźnie podcina Ci skrzydła? Nie tylko sukces podnosi pewność siebie, ale i zdolność radzenia sobie z niepowodzeniami. Niech porażka nie będzie dla Ciebie zamknięciem drogi, a jedynie kolejną współrzędną do rozwiązania równania. Wykrycie błędów to również torowanie sposobu dojścia do pozytywnych wyników.
A jak jest u Ciebie z pewnością siebie?