Poszukiwanie wymarzonej pracy to proces, który trwa i kosztuje nas ogromną ilość czasu.
Dzisiaj podaję kilka narzędzi, które zrobią za Ciebie „robotę” kiedy Ty w tym czasie będziesz przygotowywać się do kolejnych rozmów kwalifikacyjnych lub działał na Linkedinie, aby tworzyć swoją markę i przyciągać wzrok rekruterów (jak zacząć przygodę z Linkedinem, sprawdź tutaj).
- Google Alerts na temat firmy:
Podczas szukania pracy jedną ze strategii, którą uczymy z Klaudią jest proces polegający na dawaniu wartości od siebie dla danej firmy, aby zostać zauważonym. Można użyć do tego e-maili, ale również tablic LinkedIn i networkingu. Jednakże, aby dać wartość danej firmie, pokazać, że jest się specjalistą (nawet jak się nie ma doświadczenia i zmienia się branżę) bardzo ważnym etapem jest „screening” danego Pracodawcy. Jak to zrobić? Oprócz obserwowania decyzyjnych pracowników na LinkedIn oraz profilów społecznościowych i bezpośredniej strony firmy, warto śledzić co nowego ma do powiedzenia wujek Google na ten temat.
W jaki sposób? :
- Wejdź na https://www.google.com/alerts i ustaw interesujący Cię alarm:
Wiedząc więcej na temat danej firmy, będziesz mógł nawiązać do tego podczas rozmowy kwalifikacyjnej lub nawiązując relacje z osobą decyzyjną.
- Wysyłanie e-maili do managerów i kadry zarządzającej.
Jest to kolejna możliwość docierania do ukrytego rynku pracy. Pamiętaj, że przy wysyłce e-maili nasza szansa na to, że zostaniemy zauważeni nie jest zbyt wysoka, ponieważ będzie zależała od decyzji jednej osoby. Jeśli natomiast komentujesz i pokazujesz wartość na LinkedInie, to Twoje szanse wzrastają, ponieważ Twój post będzie widoczny dla wielu decydentów.
Jeśli rozważasz docieranie do ukrytego rynku ofert i chcesz budować relacje z osobami decyzyjnymi, to pomocne mogą być dwa narzędzia :
– Boomerang -> który przypomina nam o nadchodzących follow-upach – innymi słowy, kiedy wysłać ponownie email, aby nam nie umknęło. Dodatek w podstawowych funkcjach jest darmowy.
– Hubspot -> który sprawdzi, czy Twój email został otwarty i przeczytany.
Dodając do tych narzędzi zwykłego „Excelka” gdzie zanotujemy wszystkie osoby, z którymi się kontaktujemy – otrzymujemy pełną analizę naszych działań umożliwiający w sposób świadomy planowanie naszych działań i strategii.
Znasz jakieś inne narzędzia, które można wykorzystać podczas poszukiwań? Podziel się w komentarzu poniżej.
O autorze:
Łukasz Jarych – Pasjonat IT, ekspert VBA i raportów w środowisku MS Office, QlikView, MSAccess (narzędzie nie ma dla niego tak naprawdę znaczenia, kiedy jest potrzeba – szybko uczy się kolejnego). Pomaga w przygotowaniu funkcjonalnych raportów dla biznesu oraz z pasją wspiera kandydatów w poszukiwaniach pracy marzeń. Stosuje niekonwencjonalne sposoby docierania do ukrytego rynku pracy i wykorzystuje potencjał portali biznesowych typu LinkedIn.