Mit: Aby wejść do branży IT najlepiej zacząć od testera

Ostatnio czytam wiele dyskusji na temat wejścia do branży IT i niestety wiele osób, nawet z samego IT powtarza w kółko to samo: żeby wejść do branży IT należy zacząć od testowania i zostania testerem manualnym, a być może później automatycznym lub przejść na inne stanowisko. Dzisiaj zamierzam obalić ten mit i pokazać dlaczego testowanie nie jest dla każdego. 

Zacznijmy od mojego przykładu. Przebranżawiałem się z ochrony/inżynierii środowiska do IT (przeczytaj więcej o mnie TUTAJ).  Zajęło mi to kilka lat ponieważ testowałem dla siebie różne rozwiązania. Pracowałem jako VBA Developer, Analityk Sprzedaży, QlikView Developer, Analityk Biznesowy/Systemowy, Analityk Business Intelligence czy ostatnio angażowałem się nawet w tworzenie architektury całego systemu. Wszystkie te stanowiska/zadania były dla mnie świetną lekcją i możliwością rozwoju. Miałem też dużo do czynienia z testowaniem manualnym.

Co wspólnego z testowaniem ma moja aktualna praca?
Tworzę rozwiązanie, narzędzie w Excelu. Narzędzie to kombajn, który zbiera dane z REST EndPointu (to taki serwer/adres strony, który działa w specjalnym środowisku, np. języka programowania java), daje możliwość edycji całego skoroszytu przez użytkownika – ustawienie serwerów, ilości pamięci potrzebnej do każdej aplikacji, która ma być postawiona u Klienta. Całość najeżona makrami, formułami, kwarendami z Power Query i wielką ilością tabel (ponad 300). Przygotowanie takiego narzędzia to dla mnie przyjemność, znam zawiłości zarówno biznesowe jak i później przekładam je na język techniczny Excela.
Drugą stroną medalu jest testowanie. Najpierw jako developer testuje sam każde swoje rozwiązanie, aby być pewnym, że to co zrobiłem i przekażę do działu testerskiego (QA) będzie działało i nie zabierze dużo czasu testerce. Jest to część, której najbardziej nie lubię. Testowanie jest całkowicie nie dla mnie , a klikanie w każdy przycisk, komórkę czy tabelę męczy mnie niemiłosiernie. Z kolei testerka to uwielbia, mnoży dziesiątki różnych kombinacji i potrafi wrócić do mnie z każdym najmniejszym wychwyconym błędem.

Czy byłbym w tym miejscu co teraz wchodząc do branży IT jako tester (ponieważ tak doradzili mi na forach i stronach) ?
Zapewne nie. Aby to wszystko miało sens i abym zyskał wyobrażenie na temat samej branży IT, musiałbym pracować co najmniej rok jako tester. To zdecydowanie za długo. Szybko bym się wypalił i moja przyszłość w IT stanęła by pod znakiem zapytania.

Dlaczego mogę od razu przebranżowić się na stanowisko Scrum Mastera/Project Managera czy Product Ownera?
Dlatego że tylko wtedy wykorzystasz w pełni swój potencjał i przekujesz wiedzę na praktykę. W sytuacji gdy testowanie to całkowicie nie Twoja bajka, stracisz mnóstwo czasu, energii i być może zrezygnujesz z przebranżowienia. Wyjątkiem byłaby sytuacja, gdy dbałość o szczegóły, skrupulatność, umiejętność wychwytywania błędów są Twoimi mocnymi stronami. Wtedy bycie testerem może być albo przystankiem do kolejnego stanowiska w IT bądź docelową rolą.

Czy testowanie jest dla mnie? – sprawdź:

  1. Przetestuj na dostępnych darmowych kursach (np. tutaj) lub stronach ( np. tutaj) czy testowanie jest w ogóle dla Ciebie
  2. Dokładnie przeanalizuj wszystkie role w IT i dopasuj je do swoich wartości i swojego „Dlaczego?” (jeśli masz problem z tym krokiem, łap mnie na LinkedIn – podpowiem jak określić czy dana rola w IT jest dla Ciebie czy nie)
  3. Nie słuchaj doradców internetowych, zgłoś się do profesjonalistów, którzy wiedzą jak działać, aby proces przebranżowienia przebiegał skutecznie.
  4. Obserwuj siebie i wyłapuj momenty, które sprawiają Ci największą frajdę czy to w pracy czy poza nią – być może złapiesz konkretną wartość, która pozwoli Ci określić swoje miejsce na Ziemi.

 


Mam nadzieję, że artykuł Ci się spodobał. Daj mi znać w wiadomości prywatnej lub w komentarzu poniżej co sądzisz na temat opisanego tutaj mitu.
Jeśli przebranżawiasz się na testera i ciągle Twoje CV jest odrzucane przez Pracodawców, zapisz się już dziś na interaktywny warsztat tworzenia wizerunku osoby przebranżawiającej się na LinkedIn