Finanse i księgowość potrafią przyprawić o ból głowy niejedną osobę… Wcale to nie dziwi, bo przepisy zmieniają się bardzo szybko, a sposób w jaki mówi się o tych kwestiach nie jest przystępny dla osoby, która w tych tematach nie jest biegła. A co jeśli jesteś przedsiębiorcą i choć trochę chciałbyś rozumieć język księgowych, by mieć pewność, że rozwiązania Tobie proponowane są faktycznie optymalne? Dla takich jak Ty, ruszyliśmy z nową serią dotyczącą księgowości dla przedsiębiorców w ramach cyklu „Księgowa Tłumaczy”. Cyklicznie, na łamach „Dookola Pracy” pojawiać się będą krótkie artykuły pisane przez naszego eksperta – Elżbietę Paternogę, która odpowie na najbardziej nurtujące kwestie księgowe. W drugim odcinku serii, dyskutujemy o o tym, na co zwrócić uwagę kupując auto firmowe, by na tym zyskać.
W ostatnim czasie (od 01.01.2019) nastąpiło wiele zmian w przepisach odnośnie rozliczania zakupu auta firmowego lub takiego, które ma służyć celom firmowym. Pojawia się więc pytanie, co się najbardziej opłaca
Mamy kilka opcji do wyboru:
Zakup auta jako auto firmowe amortyzowane w czasie
Zakup auta jako prywatne z możliwością odliczania kosztów tylko do wartości 20% wydatków eksploatacyjnych
Zakup auta w leasingu lub najmie długoterminowym
Najem krótkoterminowy
Co jest najbardziej opłacalne?
Przyjmijmy hipotetyczne założenia, bo trudno ocenić wszystkie możliwości. Przykład ma jedynie zobrazować, która forma może być najbardziej korzystna.
Przyjęte założenia:
- Podatnik prowadzi książkę przychodów i rozchodów (zasady ogólne lub podatek liniowy)
- Podatnik wykorzystuje auto w celach prywatnych i służbowych
- Podatnik jest VAT-owcem
- Chce kupić nowe auto z salonu
- Jest to auto osobowe o wartości 80.000 zł. Brutto (vat 14.959,35 zł., netto 65.040,65 zł.)
W wersji auta firmowego (punkt 1)
Vat do odliczenia 50% -> 14.959,35 zł * 50% =7.479,68 zł (Dlaczego 50%? Ponieważ auto będzie używane do celów zarówno prywatnych, jak i firmowych i wówczas ma zastosowanie taka stawka odliczenia)
Wartość środka trwałego -> 80.000 – 7.479,69 =72.520,31 zł.
Stawka roczna amortyzacji 20% (czyli amortyzujemy 5 lat) (20% stawka amortyzacji wynika wprost z przepisów podatkowych. Zawsze jest taka dla nowych aut)
Odliczenie miesięczne amortyzacji -> 72.520,31 * 20%/12 (miesięcy) = 1.208,67 zł.
Podatek od wartości środka trwałego -> 72 .520,31 * 18% = 13.053,66 zł
Zakup auta w takiej wersji wyniesie nas więc kosztowo:
80.000 zł-7.479,68 zł (odliczony przez nas VAT) – 13.053,66 zł (podatek 18%) = 59.466,66 zł.
UWAGA:
Zadasz zapewne pytanie, dlaczego podatek 18% odejmujesz od sumy kosztów, a nie dodajesz… Otóż: ten konkretny podatek płacisz od różnicy pomiędzy przychodami, a kosztami. Każdy koszt zmniejsza twój podatek do zapłaty. Dla uproszczenia: z każdej faktury kosztowej przyjmujesz, że odliczasz sobie podatek 18 lub 19 proc W zależności od podatku: czy skala (18 lub 32%), czy liniowy (19%). Dlatego ten podatek nie jest kosztem i może być traktowany jako ulga, bo dzięki dodatkowym kosztom Twoje zobowiązanie do urzędu zmniejsza się.
Auto przy sprzedaży po kilku latach po cenie rynkowej też będzie opodatkowane vat 23% i podatkiem dochodowym. Przy tej opcji angażujemy swój kapitał od razu, a zwrot kapitału (częściowy) może nastąpić dopiero po sprzedaży auta. Od kosztów eksploatacyjnych (paliwo, naprawy, ubezpieczenie) możemy tylko odliczyć 75% wydatków.
W wersji auta firmowego (punkt 2)
W tej wersji również wydajemy 80.000 zł. Ale nie możemy odliczyć vat od zakupu auta, bo kosztem są tylko wydatki eksploatacyjne do wartości 20% wydatków miesięcznie. Ta opcja jest atrakcyjna tylko dla tych osób, które nie wiedzą jeszcze, kiedy auto będzie sprzedane, a nie chcą płacić dodatkowych podatków.
W wersji auta firmowego (punkt 3)
Ta wersja wydaje się być najbardziej atrakcyjna, zwłaszcza opcja z leasingiem operacyjnym lub najmem długoterminowym, gdzie nie ma obowiązku wykupu auta i po okresie minimum 2 lat (taka umowa nosi znamiona umowy leasingu) auto po prostu zwracamy.
W wersji najmów długoterminowych bardzo często jest też rozłożony w czasie koszt przeglądów technicznych, wymiany opon czy ubezpieczenia. Nie ma więc szoków finansowych co roku przy płatnościach za ubezpieczenie, czy przegląd auta, czego nie unikniemy w wersji pkt. 1 i pkt. 2
A teraz przejdźmy do konkretów (założenia leasingowe hipotetyczne – można zmienić wartości wpłaty początkowej, długość leasingu i wykup):
Wartość auta -> 80.000 zł
Faktura wstępna -> minimum 10% wartości (takie założenie przyjęliśmy dla wyliczeń) -> 8.000 zł
Vat do odliczenia 50% od rat wstępnej i tych z 3 lat rat (8000 zł. +24.000 zł.)-> 5.983,74 zł. * 50% =2.991,87 zł
Umowa na 3 lata bez opcji wykupu, czyli spłacasz 80.000 – 8.000 = 72.000/3 = 24.000 zł przez 3 lata
Po 3 latach zostanie zatem 48.000 brutto do spłaty, a de facto wartość rynkowa auta będzie podobna, bo straci do tego czasu na wartości.
Oprocentowanie -> około 3% rocznie. Czasami mniej, a czasami więcej (w zależności od firmy leasingowej), czyli realnie spłacamy dodatkowo 2.160 zł odsetek od wartości leasingu
Rata miesięczna wyniesie więc -> 726,66 zł. (24.000 zł + odsetki 2.160 zł podzielone przez 36 rat)
Masz nowe auto i wydałeś 8.000 zł. Jednorazowo.
Podatek do odliczenia = 18% * (8000- vat50% (747,97) + 24.000 -vat 50% (2243,90 zł.) + odsetki 2160 zl.) = 5610,26 zł.
Zakup auta w takiej wersji wyniesie nas więc kosztowo:
8.000 zł (rata wstępna) + 24.000 zł (raty do spłacenia) + 2.160 zł (odsetki) – 2.991,87 zł. (odliczenie 50% vat od raty wstępnej i rat miesięcznych) – 5.610,26 zł (podatek 18% odliczony od rat = 8.000 zł.+24.000 zł.+2.160 zł.-2.991,87 zł.) = 25.557,87 zł.
Minus jest taki, że to nie nasze auto, więc każdy problem należy uzgadniać z firmą leasingową. Opcje leasingowe oczywiście mogą się różnić. Auto można też wykupić po okresie leasingu i traktować jak auto firmowe (patrz punkt 1). Koszty eksploatacyjne również odliczamy w 75% tak jak w wersji 1, ale możemy też rozłożyć je w czasie, uwzględniając 1/12 ceny np. przeglądu technicznego w racie w najmie długoterminowym.
UWAGA:
Jeśli zakupisz auto powyżej 150.000 zł albo w formie zakupu jako środek trwały albo w leasingu, to koszt raty leasingowe albo amortyzacji ponad te wartość nie jest już kosztem podatkowym do odliczenia. ALE…
W sytuacji wykupu tego auta, znów możemy zaliczyć w koszty podatkowe wydatki na to auto. Tutaj ciekawa interpretacja.
W wersji auta firmowego (punkt 4)
Ta opcja tylko dla osób, które nie potrzebują auta na stałe w firmie a docelowo chcą zminimalizować ryzyko posiadania auta. Płacimy wtedy tylko określoną wartość za wynajem. Nie interesują nas koszty ubezpieczenia czy przeglądu. Możemy odliczyć całą fakturę za najem oraz 50% vat od takiego najmu.
Obecnie jest bardzo dużo ofert, a niektóre sięgają 3 m-cy, gdzie nie musisz myśleć o czekających Cię wydatkach na przegląd czy ubezpieczenie. Po prostu wlewasz paliwo i jeździsz. Oferty te są wciąż drogie w porównaniu do leasingu tradycyjnego, ale konkurencyjność wzrasta, więc niedługo możemy się spodziewać znaczących zniżek w cenach. Więcej o najmie krótkoterminowym tutaj.
Wybór opcji zakupu auta wydaje się być obecnie dużo łatwiejszy niż parę lat temu. Różne formy najmu/ leasingu auta dają nam komfort nie angażowania kapitału, ale każda opcja zależy też od indywidualnych preferencji danej osoby oraz późniejszego przeznaczenia auta.
Kilka słów o Eli:
Elżbieta Paternoga – księgowa, przedsiębiorca, mama 2 córek, wolontariusz Akademii Przyszłości. Od 1993 roku nieustannie pogłębia swoją wiedzę w zakresie księgowości. Pracowała w takich firmach jak Siemens, Netia, czy Kromberg & Schubert (podwykonawca Volkswagen), by w 2013 roku wypłynąć na szerokie wody i założyć własną działalność gospodarczą. 🙋♀
Stronę jej biura znajdziecie pod tym linkiem
Masz pytania do naszego Eksperta z zakresu księgowości i prowadzenia własnej działalności? Zapraszamy do napisania ich do nas na kontakt@dookolapracy.pl
Co jakiś czas na naszym portalu opublikujemy na nie odpowiedzi!